Jak walczyć o zasięg organiczny na Facebooku?
Mimo że zasięg organiczny postów na Facebooku to jedynie 1% – 6%, Facebook jest głównym kanałem komunikacji wielu marek. Niezależnie od branży, twoja docelowa grupa odbiorców korzysta z Facebooka w mniejszym lub większym zakresie. Aby zmaksymalizować organiczną widoczność Twoich wpisów, musisz zrozumieć mechanizm zasięgu organicznego i poznać zwyczaje fanów. Priorytetem jest oczywiście atrakcyjny post. Najważniejszym czynnikiem w rankingu algorytmu FB jest zaangażowanie. Nadeszły czasy dobrego kontentu, i tylko taki opłaca się promować. Lepiej mniej, a lepszej jakości, bo tylko posty, które wywołają znaczące interakcje, będą uprzywilejowane w algorytmie, a tym samym widoczne dla Twoich fanów. Facebook chce aby ludzie klikali w przycisk ‘komentuj’,
W tym artykule:
- Jak powstaje zasieg organiczny
- Misja Facebooka i gdzie koncentrować marketingowe działania
- Co nie działa na Facebooku
- Co na Facebooku działa
Jak powstaje zasięg organiczny
Kiedy publikujesz wpis, fani zaczynają reagować w postaci lajków, udostępnień czy komentarzy pod postem. Aktywność Twoich fanów zobaczą ich znajomi (a raczej ich część). To oznacza, że także oni mogą zareagować na Twój post, mimo że nie są Twoimi fanami. W ten sposób powstaje zasięg organiczny i powiększa się grono Twoich fanów.
Misja Facebooka i na co zwrócić uwagę
Jeszcze do niedawna misją Facebooka było łączenie świata. Teraz Mark Zuckerberg koncentruje się na społecznościach i stara się uczynić Grupy produktem coraz bardziej przyjaznym dla biznesu.
Wszystko dlatego, że chętniej komunikujemy się w bardziej prywatnym gronie i chętniej publikujemy treści efemeryczne. Facebook to wykorzystuje – daje nam narzędzia – szyfrowane Relacje, które trwają 24h i sprawiają, że ludzie stają się bardziej otwarci na dzielenie się osobistymi wiadomościami. My więcej mówimy o sobie, a Facebook precyzyjniej nas zaszufladkowuje do odpowiedniej grupy targetowej. Bo chociaż zawartość Relacji znika, to przeciez nie mamy wątpliwości, że social gigant wciąż w jakiś sposób zbiera nasze dane.
Stwórz co najmniej jedną grupę powiązaną z Twoim fanpage. To narzędzie wymaga dużo pracy i zaangażowania, ale zyskasz ambasadorów swojej marki, a Twoje aktywności w grupie mają większą szansę na pojawienie się w ich feedach niż posty znajomych.
Co nie działa na Facebooku?
Na Facebooku na pewno nie działa udostępnianie video z YouTuba, więc jeśli Ty jesteś autorem lub właścicielem video, załaduj je natywnie do Facebooka.
W końcu YouTube jest głównym konkurentem Facebooka. Migracja widzów telewizyjnych, a co za tym idzie, reklamodawców, postępuje. Facebook marzy o tym, aby stać się dla swoich użytowników kanałem video pierwszego wyboru.
Jeśli znajdziesz świetny film na YouTube należący do kogoś innego i chcesz się nim podzielić – udostępnij go, ale nie spodziewaj się, że post osiągnie większy zasięg. Lepiej jest spróbować odnaleźć właściciela filmu oraz jego materiał na Facebooku.
Link do artykułu umieść w pierwszym komentarzu posta.
Linki zawsze były częścią strategii marketerów. Dlatego wielu nie zgodzi się z ta metodą. Jeśli w poście wstawiasz link, część osób w niego klika i opuszcza ekosystem Facebooka (przechodzi do sklepu, www czy YouTube). Skoro trafią na stronę to prawdopodobnie nie zostawią pod postem lajka czy komentarza. To z kolei spowoduje mniejszą aktywność pod postem, co dla FB bedzie sygnałem, że post jest mniej atrakcyjny. Brak aktywności zmniejszy zasięg organiczny. Zastanów się, co dla ciebie jest ważniejsze – zasięg posta czy ruch na stronie.
Co działa na Facebooku?
Najefektywniejsze Formaty Postów na Facebooku
(na podstawie średniego zaangażowania fanów – badanie BuzzSumo)
Sprawdzony format to 15-sekundowe filmy. Użyj tekstowych nakładek, aby fani mogli oglądać je z wyłączonym dźwiękiem.
Badania BuzzSumo pokazują, że posty video przewyższają posty ze zdjęciami o 73%. Dlaczego? Przecież video zapewnia kolejną możliwość umieszczenia reklam w przerwach, a nad tym Facebook bardzo intensywnie teraz pracuje.
Wykorzystaj CTA – ‘call to action’. Zadaj ciekawe pytanie i zachęć do lajkowania, komentowania lub udostępniania. Facebook chce w naszych feedach wyświetlać wartośiowe posty, a atrakcyjność posta ocenia po pierwszych reakcjach fanów. W zależności od ilości zaangażowania w stosunku do wyświetleń, zwiększa zasięg posta lub nie.
Efektywym sposobem angażowania użytowników są – pytania. Czasem bardziej skuteczne niż obraz. Trudno jest się oprzeć by nie odpowiedzieć na intrygujące, krótkie pytanie. Facebook chce, aby ludzie komentowali.
Jest również druga strona tego medalu, ważna z punktu widzenia Facebooka – pytanie zajmuje mniej miejsca w feedzie. Ilość miejsca, które zajmuje wiadomość jest bardzo ważna, ponieważ 90% użytkowników Facebooka korzysta z niego za pośrednictwem telefonów. Długa forma treści jest ważna, jeśli chodzi o SEO, ale jest zupełnie odwrotnie, jeśli chodzi o FB. Zwięzłość to podstawowa zasada Twoich postów na Facebooku.
Publikuj posty wtedy, i tylko wtedy, kiedy większość Twoich fanów jest online.
Dowiedz się jak sprawdzić kiedy fani są aktywni na Facbooku.
Poproś członków swojego zespołu lub najbliższe osoby, aby polubili i udostępnili post zaraz po jego publikacji.
W ten sposób Twój wpis może zostać wyświetlony w setkach kanałów news feed. Jesteśmy bardziej skłonni do kliknięcia w post z polubieniami, niż bez. Jeśli użytkownicy FB zobaczą, że fani już polubili Twój post, chętniej nim się zainteresują.
Promuj post kilka godzin po publikacji.
Zbierz pierwsze lajki, a następnie przeznacz parę złotych na promocję posta. Wykorzystanie Facebook Ads to całkiem niezły pomysł. W przypadku mniejszego biznesu wystarczy 40-50zł. Zbudujesz nie tylko płaty zasięg, ale również wpłyniesz na większy zasięg organiczny.
Promowanie posta na Facebooku generalnie się nie opłaca. Ale nawet inteligentne promowanie może poprawić organic. Dorzucenie kilku promowanych postów do strategii rzeczywiście zwiększy zasieg, a poza tym post, po zakończeniu promocji będzie wciąż posiadał na zdjęciu link prowadzący do Twojego artykułu.
Twitter ma podobne rozwiązanie – ‘Promote mode’, który dostępny jest w tej chwili jedynie na terenie UK, US i Japonii. Przetestowaliśmy Promote mode na terenie Anglii i o tym możemy powiedzieć, że rzeczywiscie się nie opłaca. Może jedynie jako krótkoterminowa strategia dla kąt rozpoczynających przygodę z Twitterem.